Witam.
Kiano po raz kolejny pokazało, jak traktuje swoich klientów udostępniając aktualizację tylko dla wybranych.
Cała sprawa dotyczy aktualizacji tabletu Elegance 8 3G, możecie o niej przeczytać tu: Forum po zmianach, link nie działa
Jednak ta aktualna sprawa przypomina mi sławną aktualizację zapomnianego już przez firmę Kiano (my takie coś sprzedawaliśmy ;/ ) tabletu Kiano Core 10.1 Dual 3G. W tamtym przypadku, też tylko wybrańcy - ci którzy kupili tablet powyżej magicznego nr. seryjnego 18 000 - mieli wątpliwą przyjemność skorzystać z dobrodziejstwa udostępnionej aktualizacji, która narobiła więcej szkody niż pożytku. Wtedy również nikt z Kiano nie napisał uczciwie, że tablety powyżej tego numeru, są zbudowane w oparciu o inne podzespoły. Doszło do tego, że pomimo iż zaprzyjaźniony i "sponsorowany" portal ##### napisał o zmianach - lepsza bateria, ekran - w/w tablecie, to Pani Oktawia dalej szła w zaparte i udzieliła klientowi taką o to odpowiedź:
"W dniu 6.06.2014 r. otrzymałem odpowiedź od Pani Oktawii Sochy
"Witam,
urządzenia w niczym się nie różnią. Producent procesorów niektórych urządzeń poniżej KC103G18000 nie daje możliwości rozwijania oprogramowania".
Jak można przeczytać najpierw pisze, że niczym się nie różnią a chwilę później potwierdza, że jednak się różnią procesorami. Istnieje tylko jedno słowo opisujące ta sytuację, każdy wie jakie.
To nie pierwszy przypadek takiej niewiedzy dotyczącej sprowadzanego sprzętu.
Całkiem nie dawno toczyła się na forum taka dyskusja dotycząca właśnie tabletu Elegance 8 3G:
kol.MrAcid:
"Czy Pani z Ewelina z Kiano Assistance mogłaby potwierdzić/zaprzeczyć, że zrootowanie urządzenia skutkuje utrata gwarancji?"
Pani Ewelina:
"Panie MrAcid,
zgadza się, zrootowanie sprzętu jak najbardziej wiąże się z utratą gwarancji."
kol. sebastian269:
"Pani Ewelino a co jeśli nie robiłem roota w elegance 8 3G, a programy pokazują że mam zrootowane urządzenie i mogę wykonywać wszystkie rzeczy jak na urządzeniu po zrootowaniu. Co z gwarancją? Takie Kiano sprzedano mi w sklepie."
Pani Ewelina:
"Panie sebastian269,
proszę o informację, jakie dokładnie programy pokazują Panu taką informację?
Skonsultuję tą sprawę z Technikami po otrzymaniu odpowiedzi."
I takich klientów odezwało się więcej, potwierdzając posiadanie zrootowanego fabrycznie tabletu. Tydzień czasu zajęło technikom sprawdzenie sprzętu i wreszcie Pani Ewelina odpisała:
"Witam,
uzyskałam informację od programistów, iż urządzenie Elegance 8 3G w czarnym pudełku z procesorem MT8382) posiada fabrycznie zrootowany system.
Jeżeli urządzenie trafi do Serwisu, oczywiście zostanie przyjęte i naprawione."
I tak jak wtedy, tak i teraz nikt z firmy Kiano nie pokusił się choćby o słowo przepraszamy, wprowadziliśmy Państwa w błąd.
Jak mają czuć się teraz klienci, którzy kupili Elegance w białym pudełku?
Czy firma Kiano ich oszukała, zapowiadając aktualizację ich sprzętu?
Dlaczego po pierwszej takiej aferze z Kiano Core 10.1 Dual 3G, firma Kiano nie wprowadziła uczciwej polityki wobec klienta? W jaki sposób? Bardzo prosto. Wystarczy - wzorem np. koncernów samochodowych, które podają o wprowadzeniu nowego modelu rocznikowego - informować o wprowadzeniu do sprzedaży, nowego ulepszonego modelu tego samego tabletu opisując uczciwie na czym zmiany polegają i co dają klientowi. Czy to jest takie trudne? Myślę, że nie.
Firma Kiano ma jednak dwa problemy z tą sprawą.
Pierwszy problem polega na tym, że Kiano samo nie wie co sprowadziło i wpuściło na rynek do sprzedaży. Dowiaduje się o tym dopiero od klientów (przykład opisany wyżej ze zrootowanym sprzętem).
Drugi problem polega na tym, że taka informacyjna, uczciwa wobec klienta polityka firmy, przyniosła by straty. Przecież nikt mając do wyboru w tej samej cenie tablet nowszy i starszy, nie wybierze starego sprzętu. Jednak i na to jest rada. Wystarczy opuścić cenę np. o 30 - 40% i klient sam dokona wyboru, i nie będzie mógł mieć potem pretensji.
Czy na te pytania klienci doczekają się odpowiedzi?
Czy firma Kiano zmieni swoją politykę wobec klientów?
Pozdrawiam