Najłagodniejsza forma bricka to jak uszkodzony jest tylko ROM - flashujesz bez problemu.
Potem uszkodzony/nieprawidłowy kernel - bo trzeba się dobrze wstrzelić czasowo.
A na końcu to padnięta płyta główna i to już jest kaplica.
Wrzuć fotki gdzieś indziej bo nie chce mi się rejestrowac na kolejne forum.
I zdawaj relacje co tam ruszyło.
P.S. Jednak mam wrażenie, że nie do końca zrozumiałeś. Jesli podładujesz baterie np na kilka-kilkanaście procent to po włożeniu jej do Xperii S i naciśnięciu POWER prawie natychmiast uruchomi się kernel (który zakładamy jest uszkodzony) i zacznie się bootloop, ale taki niewidoczny aż do kompletnego rozładowania baterii. Ciężko się tu wstrzelić z flashmode - praktycznie po omacku.
Ty masz się wstrzelić w moment kiedy zaświeci sie czerwona dioda, ale bateria ma 0% i jeszcze nie uruchamia się kernel aby przejąc kontrolę nad ładowaniem.