Miałem dokładnie taka sama przygode z pierwsza DEFY.
Kupilem w sklepie ery i juz tego samego dnia zaczela sie restartowac. W trakcie rozmowy, w czasie pisania SMSow, mocno losowo. Nie zaobserwowalem resetow tylko gdy byla podlaczona do ladowarki.
Poszedlem do sklepu, wyraznie zaznaczylem ze oddaje telefon jako "niezgodny z umowa". Sklep powiedzial, ze udzieli odpowiedzi po ekspertyzie w serwisie (czyli w teleplan bydgoszcz, lenie).
Poczekalem ustawowe 2 tygodnie, zadzwonilem do teleplanu i powiedzieli mi ze telefon ma uszkodzona plyte glowna i czeka na czesci. Odesla telefon, jak przyjedzie plyta.
Ale jako ze ustawowe 2 tygodnie minely, wybralem sie do sklepu ery i poprosilem o nowy telefon. I o dziwo dostalem nowy telefon od reki bez gadania, mimo ze w sklepie nie mieli zadnych informacji z serwisu.
Wazne jest, by reklamowac jako "niezgodnosc towaru z umowa". W przypadku gwarancji sklep/serwis przetrzymywac moze bez konca, ale "niezgodnosc" ma ustawowo scisle okreslone terminy 🙂
I jeszcze jedna ciekawostka. "Glowny" salon ery w moim miescie powiedzial, ze moge oddac telefon do nich na gwarancji, a jesli chce "niezgodnosc" - to w sklepie w ktorym kupilem.