A ja:
intensywnie: - 1 dzien przy duzo zabawy wifi i granie/net.
średnio: ostatnio 1,5 dnia - troche telefonów, trochę SMSów, trochę netu, chwila gier, troche GPS, ściągnięcie paru MP3 z netu (3G),
mało: 2 dni jak mało SMS, mało dzwonienia, trochę wifi, co pare godzin synchro z netem (2G/3G - jak wyjdzie) - odczytanie kilku/kilkunastu maili itp.
max: 3 dni, parę SMS i parę tel - tylko 2G, zero netu itd.
Sygic Aura z racji użycia procka graficznego - zżera baterię jak zła, Waze dopiero testuję, Sygic Mobile 10 jakoś średnio mi się widzi, NDrive mi właśnie wygasł test (-:, Aura najprzyjemniejsza w sumie - jako jedyna z w/w obsługuje multitouch.
I ostatni przypadek z dziś: było 5%, coś chciałem zrobić - wyłączyła się - trudno. Ładowarka stock, czekam 15min - jest chyba 20% (ew. 10 lub% - generalnie mało) - odpalam DEFY a tam - bateria 60% i po kolejnych 20-30min miałem 100%.....
DZIWNE
Powielam z wątku "też tak macie?"
Używam JuiceDefendera - niby piszą, że słabo itd. niby nie działa, niby pożera często więcej baterii - mam konfig default, bez włączania synchronizacji do netu co jakiś czas, bez wyłączania wszystkiego w nocy - słowem default. Na widget'cie pokazuje, że oszczędzam 1,8x baterii w porównaniu do default (-:
Jakoś nie zauważam specjalnie większej wydajności, ale też nie mniejszej. No może dłużej trzyma.
Używam AdvancedTaskKillera - DEFY po starcie praktycznie odpala większość aplikacji oprócz gier - nie wiem jak po co dlaczego - ale zostaje mi z 40-50MB RAM - więc odpalam ATKillera - ubijam i jest te 160 się pojawia. Zostaje widgetsoid, beatiful widgets, atk, alarm, battery indicator, no i juicedefender.