Mój ojciec posiada Sony Xperię Z i już dwa razy oddawał ją do serwisu z powodu szybko rozładowującej się baterii. Póki miał Androida w wersji Jelly Bean, wszystko było super - pod koniec dnia 80%. Po aktualizacji do Kit Kata zaczęły się problemy, ale okazało się, że to powszechny problem i Google załatwiło sprawę wypuszczając aktualizację Usług Google Play. Przez ok. 2 tygodnie było dobrze, aż nagle bateria znowu zaczęła bardzo szybko się rozładowywać, mimo iż w telefonie nie zostały zainstalowane żadne nowe aplikacje. Telefon został oddany do naprawy - za pierwszym razem ponoć go naprawiono, ale było bez zmian. Za drugim razem napisano, że nie da się naprawić telefonu i wymieniono płytę główną. Bateria nadal się rozładowuje, a Google Play Services pożerają aż 90% baterii (!). Brat mojego ojca posiada Xperię Z1 i u niego usługi Google pochłaniają zaledwie 6% baterii, większość zużywa ekran, a sam telefon potrafi wytrzymać 3 dni, jeśli nie jest używany.
W telefonie włączone są wszelkiego typu tryby "Stamina", ale to nic nie daje. Odinstalowanie usług Google powoduje, że nie da się korzystać z większości aplikacji Google, więc to nie ma sensu. Serwis nie potrafi sobie z tym poradzić. Co robić? Oddawać telefon do naprawy trzeci raz?
Poniżej zamieszczam screenshoty obrazujące zużycie baterii.