Cześć, szukam jakiegoś telefonu z WP8. Powiem po prostu szczerze (za co pewnie zostanę tutaj ukamienowany), że mam dość androida. Powszechny zachwyt tym systemem jest według mnie całkowicie niezrozumiały. Wyjaśnienia na końcu posta, jeśli kogoś zainteresują to przeczyta, jak nie to nie.
Szukam telefonu do powiedzmy 400zł, używka oczywiście. Zastanawiam się nad Lumia 620, 520, 521, HTC 8S, Huawei Ascend W1 (czyli chyba wszystkimi tanimi telefonami z WP8). W Lumii 620 odrzuca mnie ten mydelniczkowaty kształt, ale obraz jest lepszy niż w 520/521. Ogólnie też obawiam się o ekran, bo z tego co widzę przypadłością tych tanich telefonów z WP8 są łatwo pękające ekrany. Z tego co mi się wydaje Lumia 620 ma jakiś lepszy ten ekran, bo na allegro nie ma ich popękanym ekranem/szybką. Co z tego mi polecicie? Powiem szczerze, że najbardziej interesuje mnie jednak lumia 520 lub ascend w1. W tym drugim przypadku martwi mnie jednak to, że wiele osób sprzedaje go po kilku dniach lub tygodniach użytkowania. Nigdzie nie mogłem trafić na jakąś dobrą recenzję, więc nie wiem co jest z nim nie tak. Prosiłbym o pomoc w dokonaniu wyboru. Zależy mi na płynnym działaniu telefonu, dobrym przeglądaniu internetu.
KONIEC WŁAŚCIWEJ CZĘŚCI POSTA
Mam Galaxy Mini i wmawiałem sobie (jak i inni tak twierdzili), że to wina słabego telefonu. No dobra, jednak kolega kupił sobie też telefon z andkiem, już jakiś powiedzmy sobie wystarczający (2 rdzenie, ramu też dość sporo). Obczajam u niego i to samo co u mnie. Też ściny, zwiechy itp. Ponoć telefon miał system "resetowany" do czysta. Wgrał inny soft (ponoć lepszy od oficjalnego) i dalej to samo. Po tym stwierdziłem, że android to po prostu system, który nie może dobrze działać... Zapycha się szybko, nawet na bardzo mocnych modelach nie działa tak płynnie jakby się tego chciało (stwierdzam na podstawie Note, S4 czy innych high endowych, sprawdzane w sklepie), ogólnie jest to system skazany na porażkę (skoro w wersji 4.x dalej działa tak słabo). No, ale moc Google robi swoje... Tak czy inaczej ja mam tego dość.