Z tego co widzę na tego typu akcesoria nie ma opłaty. Zresztą, CŁA się boisz? To przecież kilka procent wartości. Biorąc pod uwagę, że i tak pewnie zaniżają ją ~dziesięciokrotnie to do zapłaty wychodzą grosze. Zostaje tylko ten VAT 23%. Wszystko jednak zależy od szczęścia. 🙂
Co do samego grippera to dla mnie zajeżdża to tandetą. Nie widzę tam żadnych specjalnych mechanizmów - to nie może być wygodne. Jeśli jednak chcecie to kupujcie z USA, wychodzi taniej.