No więc tak... właśnie założyłem folię:
SPIGEN SGP Ultra Oleophobic: Oil Resistant
O dziwo na stronie producenta nie widzę wersji Oleophobic, ale folia jest oryginalna, kod zgadza się na stronce producenta. Zakładanie makabra, ale udało się bez żadnego paprocha, i obyło się bez łazienki. Teraz moje spostrzeżenia:
folia jest wyraźnie odczuwalna pod opuszkami, daje się we znaki wyraźny opór przy jeżdżeniu po ekranie, coś w rodzaju klejącej się powierzchni, nie jest ona idealnie gładka. Idąc dalej... rysik również nie chodzi po ekranie tak ładnie jak po oryginalnym GG3 bez ochrony, co ciekawe przy pierwszym pisaniu rysikiem, na folii zostały wyraźne ślady widoczne tylko pod odpowiednim kątem i oświetleniu... jednak im więcej pisania rysikiem tym folia się "przyzwyczajała" i śladów po rysiku mniej. Podejrzewam, że to sama końcówka rysika się ściera i ślady na folii to starty materiał końcówki... masakra. Po przejechaniu palcem czy koszulą/szmatką, ślady znikają z folii. Inne "syfy" typu tłuszcz, pot ładnie schodzą z folii.
W opakowaniu były 4 dust stickery, szmatka, łopatka do wygładzania oraz dwie sztuki folii. Czyli średnio wychodzi 3 dyszko za folię. Ech, spodziewałem się jednej ale lepszej jakości... Niedługo napiszę jak folia się sprawuje po dłuższym użytkowaniu i ułożeniu na ekranie.... a powoli trzeba przymierzać się do jakiegoś dobrego szkiełka...
pozdro