Witajcie
Zauważyłem, w sieci T-mobile. że w moim L9 często zasięg pokazuje 0 kresek (są szare wszystkie, ale nie pokazuje braku zasięgu) a później skoczy do kilku lub nawet pełnych pięciu. Moja koleżanka w tym samym miejscu w pracy ma mniej więcej stałe 2 w Xperii mini w tej samej sieci. Dodam, że nie miałem nigdy problemu z przerwaną rozmową itp, aczkolwiek na ekranie zużycia baterii pokazywało mi czasem parę procent braku sygnału. Niby jest to możliwe, bo słaby zasięg mam nawet w domu a pracuje też na obrzeżach. Acz nigdy nie widziałem żeby mi pokazało braku sieci całkiem.
Kupiłem godzinę temu starter Play za 5 zł celem testów na weekend zasięgu w tej sieci i jej roamingach, i mam to samo. Odblokowuje telefon mam 0 kresek, wszystkie szare, za kilkanaście sekund skoczy do kilku, nie trzyma stałej wartości. Testuje obecnie na kilku na twardo wybranych operatorach i jest to samo.
Zastanawiam się, czy to wina zasięgu (kiepski), telefonu (coś z anteną nie tak?), oprogramowania (stock, zaktualizowany 20C, brand play) - nie odświeża sobie może mimo że cały czas ma na bieżąco?
Miał ktoś coś takiego, czy to może być wina telefonu? Jeszcze będę testować (jak ktoś ma jakieś pomysły na to w jaki sposób to chętnie się pobawię w zmiany ustawień itp), ale jeśli to problem z egzemplarzem, wolałbym wiedzieć wcześniej i odesłać do serwisu, jeśli to tylko kwestia wyświetlania to mogę to zignorować i nie tracić telefonu na 2 tygodnie, jako że jak wspomnieniami, problemu praktycznych z zasięgiem nie mam.
Pozdrawiam