Mnie na maksa denerwuje to auto obracanie się w kierunku wroga.
EDIT:
Sporo pograłem ale jest parę spraw, które mnie irytują. Po pierwsze wymagania/optymalizacja w trybie FPP. Na moim Tabie odczuwam spadki płynności. Po drugie sterownie jest dla mnie nie precyzyjne ponadto mało konfigurowalne. Jedyny wirtualny przycisk, którego można zmienić położenie to przycisk odpowiadający za strzelanie. Absolutnie fatalnie wypada celowanie podczas udzielania wsparcia z powietrza. Z czasem gra robi się też nieco nudnawa i schematyczna. Nie spotkamy tu filmowego prowadzenia fabuły, widowiskowych cutscenek i minigierek znanych z komputerowego CoD'a czy też z serii Modern Combat. Udźwiękowienie gry też jest takie sobie. Zwłaszcza pokrzykiwanie wrogów. Podczas misji w Afganistanie miałem już serdecznie dość tego, za każdym razem identycznego, "szczekania".
Są też pewne plusy. Faktycznie jest jakiś taki przyjemny klimat. Wynika on najprawdopodobniej z występujących w grze elementów strategicznych. Tak na prawdę to chyba esencja gry. Widok z drona połączony ze sterowaniem i wydawaniem komend poszczególnym członkom drużyny jest naprawdę klawy. Prawdę mówiąc, w grze mogło by wcale nie być trybu FPP bo ten jest po prostu gorszy od tego, który mamy w serii Modern Combat, a pozostać powinien jedynie widok z góry i strategiczna eliminacja wrogów.