Witam,
Zaczeła zastanawiac mnie pewna rzecz, po rozmowie ze znajomym, ktory pracuje w komisie gsm. Zalozmy sytuacje, w ktorej komis skupuje 5-miesięczny telefon od kogoś (5 miesiący używany). Telefon jest w stanie idealnym, bo ktoś dbał o ten telefon. Komis wystawia w tym momencie telefon jako zupelnie nowy, wystawiając swoj dowod zakupu - nawet niech bedzie to faktura 23% vat, wyrzucajac jednoczesnie dowod zakupu dostarczony przez poprzednego wlasciciela, dajmy na to z jakiegos rtv euro agd. Telefon zyskuje nagle dodatkowe 5 miesięcy gwarancji, i kupujący jest <ciach>, a nawet o tym nie wie ?
Inna sprawa, każdy może sobie za grosze wyrobić pieczątke z jakimi danymi tylko chce. Czy od tak można zerżnać dane z pieczątki jakiegos sklepu, wyrobić takową za 15 czy 20zł, wydrukowac identyczną fakturę, tylko ze zmienionymi datami, przybić pieczątke, walnąć podpis i roczny telefon sprzedać jako zupełnie nowy, nieużywany ? Pieczątka kosztuje pare zł, a zarobić na tym można kilkaset zł..
Czy jest w jakiś sposób weryfikowane, oddając telefon na gwarancje do serwisu bezpośrednio ? Ewentualnie jak sprawdzić, czy dowód zakupu nie jest lewy i widnieje na nim faktyczna data zakupu ? Wydaje mi sie to nie możliwe w zaden sposob, wiec komisy czy inne podmioty mogą robić nas w[ciach], jak tylko chcą ?