Testuje 2 dzień Xiaomi Piston V2,
słucham muzyki takiej jak Po1nter i na początku byłem lekko zawiedziony basem, ale teraz jest go aż za dużo (niech mi ktoś powie, że wygrzewanie to mit)
Na prawdę baardzo przyjemne słuchawki z G2 jest słodko na średnicy, nie brakuje niskiego i średniego basu. Wysokie nie kują uszu, a relaksują. Wokale są wspaniałe jak na takie słuchaweczki.
Jak ktoś ma Denony D600 to Xiaomi Piston to ta sama szkoła grania, duży basior, słodkie granie na średnicy i łagodna góra.
Tylko, że Xiaomi ma lepszą przestrzeń (otwarta konstrukcja) i bas nie ociąga się jak w subie, tylko jest dynamiczny.
Denon ogólnie oczywiście grają lepiej, ale na dwór i do biegania zdecydowanie wolę Xiaomi i nie ma grymasu gdy słucham swoich ulubionych kawałków, a pojawia się banan na twarzy.
Jestem zachwycony.
Aha słucham bez żadnych PowerAMPów i innych dziwów które zniekształcają pasmo.
Słuchawki na 100% oryginalne, te nieoryginalne podobno mają bardzo słaby bas.
Małe porównanie do stockowych, http://imgur.com/a/UvDYK#0
Aha i na stockowych mam trzaski na 20d, a na Xiaomi absolutnie żadnych.