Cześć,
Czytałem temat podwieszony o zamulaniu i restartowaniu jednak pozwalam sobie założyć nowy temat, gdyż u mnie dochodzą inne kwestie... Telefon działa od dawna na tym samym ROMie, tym samym kernelu - ostatnimi czasy nic w nim nie zmieniałem. Problem jest o tyle nietypowy, gdyż telefon był zalany.
Od paru dni telefon mi się zawiesza w każdym możliwym momencie, przestaje reagować na jakiekolwiek polecenia i jedynym wyjściem jest włączenie i wyłączenie - zdarzają mu się również restarty. Raz pochodzi godzinę, raz 10 sekund. Problem polega na tym, że nie wiem w jaki sposób zdiagnozować, czy jest to problem softu, czy może jednak hardware'u. Telefon był zalany ok. pół roku temu, procedura standardowa. Zalany -> Rozebranie, Ryż przez 2 dni (akurat był weekend) a potem do serwisu pogwarancyjnego na czyszczenie ultradźwiękami w izopropanolu. Od tamtej pory nie miałem problemów z telefonem, no może zdarzyło mu się zrestartować parę razy ale to miało miejsce raz w miesiącu, i nawet nie wiem czy było to spowodowane zalaniem.
Czy ma ktoś z was jakiś pomysł, jakiś program do robienia logów aby można było wykluczyć problem softwareowy ? Nie wiem czy spisywać telefon na straty, a szczerze mówiąc boję się trochę wgrywać nowy ROM gdy telefon jest w tym stanie, bo łatwo mi będzie go uwalić.
TL;DR
Telefon kiedyś był zalany, ale czyszczony w izo w ultradźwiękach, teraz zaczał się zawieszać na amen i restartować - pytanie w jaki sposób wykluczyć takie zachowanie spowodowane softwarem, aby móc jednoznacznie stwierdzić, że są to komplikacje po zalaniu. Oczywiście zmiana softu przy tym stanie rzeczy będzie bardzo ryzykowna...