trzeba jeszcze dodac FPse - czyli najlepszy emulator PSX na androida, niestety ograniczony do androida 2.2+, tak wiec aby z niego korzystac musisz miec wgranego roma od piekarzy z xda - ale warto 😃 wiekszosc gier chodzi w rozsadnej predkosci, niektore praktycznie bez scinki i spokojnie da sie grac 🙂 milo pograc w gry z dziecinstwa, w ktore ciosalo sie na pececie, a ktore byly wydane takze na plejaka (ktorego nigdy nie mialem) - croc, lomax, rayman (1,2, znalazlem takze angielska wersje rayman uczy polaka i matmy - byla taka giera 😃), soul reaver, etc.
na psx4droid mozna odpalac tylko malo zaawansowane gierki 2d, reszta niegrywalna, wiec nawet nie ma co sie meczyc; no, chyba ze komus takie ograniczenie nie przeszkadza.
n64oid - nie dziala, brak wsparcia dla armv6 (niby paru osobom sie udalo odpalic na prockach z ta architektura, ale zadnych wideo nie widzialem... pics or it didn't happen), na 2.3 mozna zainstalowac, ale FC po wybraniu romu. ale testujcie, moze komus sie uda, zesralbym sie ze szczescia gdybym mogl odpalic mario64 na moim iksperiaku 😃
nds4droid - emulator nintendo DS-a, dziala, ale na tym etapie niegrywalne. wiekszosc romow nie odpala na x8, z tego co zauwazylem, odpalaja te, ktore niewiele waza (8-16 mb), udalo mi sie odpalic mario kart, zelde i jakis zbior gier w stylu szachy, warcaby - jedynie w to dalo sie jakos grac, z racji niezbyt rozbudowanej grafiki. podobno na mocniejszych fonach ludzie odpalaja pokemony, ale tez niegrywalne. komus niby chodzi yoshi's island na 30 fps, ale cos mi sie nie chce w to wierzyc (chociaz moze... yoshi's island chyba jest w pelni 2d).
@rex
wcale nie psuje, od czego mamy fizyczne klawisze 🙂 w kazdym emulatorze ktorego uzywalem mozna bylo przypisac dowolnie klawisze fizyczne (oprocz srodkowego, ale nawet klawisz BACK mozna), tak wiec jest duze pole do popisu 🙂 jak grasz w landscape mode, powiedzmy w jakas bijatyke, to ustawiasz volumeup jako ruch w lewo, volumedown jako ruch w prawo, kamera bonusowo jako moveup, down, A, B, kolko, kwadrat, czy cokolwiek kto chce, i dwoma palcami wskazujacymi kontrolujemy ruchy w poziomie, a kciukiem klawisze wirtualne na ekranie - i luzik. w innych gierkach, w ktorych musimy miec pelniejsza kontrole nad ruchami postaci, ustawiamy sobie te przyciski jako klawisze uzytkowe a,b, itp itd, zaleznie od emulowanej konsoli, a ruszamy sie krzyzakiem na ekranie. naprawde, da sie grac, dla mnie wymagalo to jedynie chwili przyzwyczajenia i dalo sie czerpac z takiej gry przyjemnosc, nie bylo to na sile, aby pokazac, ze sie da.
edit: wlasnie przeczytalem, ze nowsze wersje FPse dodaja wsparcie dla andka 2.1... czy ktos juz testowal fpse na stockowym romie? jesli tak, to czy wydajnosc jest porownywalna?