Witam, mam następujący problem. Otóż 3 tyg temu oddałem spice do naprawy ( zepsuł mi się czytnik kart SIM).
W końcu, po 3 tyg naprawiania, fachowiec zadzwonił do mnie, że spica w końcu działa... No więc pojechałem ją odebrać.
No i wszystko byłoby dobrze, gdyby nie to, że po włączeniu telefonu pojawiły mi się FC. Trochę się wkurzyłem, no ale wgrałem
1.5 > 2.1 + root > CM 8.3 + EXT 2 + intercept 3D + kernel lukiqq'a v4 BFS. Po wgraniu kernela włączyłem telefon - podczas boot animacji zaczęło mi wyswietlać zielonego cyanka - to nie normalne bo zazwyczaj jest cyanowy... Włączył się laucher, dotknąłem go i zobaczyłem migające kolory ( zmieniały się co chwilę z bardziej zielonego na normalny - coś takiego, jakby mi się rendery przełączały), dodatkowo telefon mulił. Pomyślałem sobie, że coś źle wgrałem, no więc zainstalowałem CM'a 8.3 od nowa,
później kernel lukiqq'a v3 ( paczka 4 w 1 ) następnie v4 BFS.
Włączam telefon i nadal zamula ( tym razem żadne kolory nie migają ).
Jak myślicie, co może być przyczyną tego, że wgranie kernela od lukiqq'a nie przyśpiesza mi fona :| ?