Zainstalowałem i zaraz odinstalowałam. W eterze same bluzgi i teksty cyt. "Jak tam frajerzy".
I to generalnie nie zależnie od strefy.
Widocznie program odniósł sukces w marginesie społecznym. Aż dziw, że tacy mają androida.
Oczywiście nie uogólniam.
Sama app jak najbardziej ok. Nie wiem, jak ma się opóźnienie do nadawania, nie było z kim porozmawiać - a to zasadniczy warunek przydatności app.
Natomiast bluzgi słychać było czysto i wyraźnie.
aha, jeszcze strona aplikacji to jakiś żarcik.