Wrzucam jako "ciekawostkę" - tak trochę się pochwalić oraz być może komuś się spodoba i też będzie chciał...
Zawsze uważałem, że telefon jest po to aby go używać a nie patrzeć na niego więc zawsze próbuje mieć gdzieś go pod ręką. Problem jest w samochodzie, plastikowe wnęki wydają się mi zbyt brutalne dla "delikatnej" obudowy SGS (ludzie trochę biadolą na necie, że szybko się rysuje). W kieszeni nie wygodnie, bo utrudniony dostęp. Jensy + zapięte pasy i trzeba się lekko nagimnastykować i uważać na drogę... Siedzenie pasażera odpada, bo zahamuje ostro i telefon sruuu poleci. Tak samo schowek w drzwiach. Uchwyt który mam ciągle przyklejony do szyby - zbyt nie wygodne.
Wymyślałem aby zaadoptować jedno miejsce które nie używam aczkolwiek środowisko nadal wydawało mi się dla niego zbyt brutalne. Dlatego powstała myśl wycięcia panki pod wymiar miejsca i telefonu.
Na zdjęciach pianka jest lekko pofalowana po bokach a wynika to z tego, że wnęka jest trapezowata a wycięta pinka idealnie prostokątna, muszę zrobić skosy... Wszystko składa się z dwóch elementów sklejonych do kupy.
Gdyby ktoś chciał jest możliwość wycięcia dowolnego kształtu na maszynie sterowanej komputerowo z dokładnością do 1-2 mm. Rodzaje pianek od wyboru do koloru, techniczne, elastyczne, różowe, niebieskie, szorstkie, mięciutkie, maty wygłuszające... wszystko.
Estetyka nie miała być tu na pierwszy miejscu, zależało mi na funkcjonalności i bezpieczeństwie.