Witam,
Mam problem z "czasowo" nie działającymi przyciskami Menu i Wstecz. Już wyjaśniam dokładnie o co chodzi...
Problem zaczął się niespełna dwa tygodnie temu. Wtedy zauważyłem, że klawisze ani nie działają, ani się nie podświetlają. Doprawdy dziwne ;/ Uruchomiłem ponownie telefon. Wciąż nie działały. Wyłączyłem, włączyłem ponownie po kilkunastu minutach i zaczęły działać.
Za kolejny dzień to samo, więc powtórzyłem operację. Kolejny i kolejny. Tak dzieje się w sumie codziennie z tym, że przywołanie ich do porządku zajmuje więcej i więcej czasu.
Dla przykładu, przedwczoraj nie działały od 14ej i mimo kilkunastu uruchomień ponownie, kilku wyłączeń nawet na okres 30min czy wyjęcia baterii ciągle nie działały :< Na szczęście, po jakimś czasie znowu zaczęły.
Problem jak się łatwo domyśleć jest istotnie irytujący. Z aplikacji wychodzę wciskając HOME button i wtedy ew zamknąć app z menadżera :niepewny:
Idąc o krok dalej. Wczoraj znowu przestały jakoś koło 11ej rano i nie wciąż nie działają do dziś (czyli jakieś 12h). Mimo wielokrotnego uruchamiania telefonu, wyłączania i zostawiania z wyjętą baterią na okres godziny... a:(
Telefon mam na gwarancji więc teoretycznie nie ma problemu ale obawiam się sytuacji. Że go oddam, zerknął, wsadzą go w pudło w sklepie i za dwa dni będzie w serwisie Samsunga a tam znowu będą działać bo się znowu naprawią? Znając życie będzie factory reset. Wszystko co mam szlag jasny trafi i tyle. Dostanę nie dość, że znowu nie działający telefon to jeszcze wyczyszczony i po tygodniu czy dwóch a;(
Gdybym miał roota zrobiłbym całkowity backup i by takiej paniki nie było ale OK... Zrobisz roota, zrobisz cały Image partycji systemowej ale do serwisu już Ci go nie przyjmą więc i tak i tak źle. Oczywiście pobrałem dwie appki ze Store, zrobiłem backupa przez nie oraz jeszcze przez KIES ale jak wszyscy dobrze wiemy. Cała reszta ustawień, wszystko w diabły :mur:
Możecie mi coś doradzić? Plizzz!
Czy w ogóle ktoś jeszcze ma/miał taki problem. Google jakoś o tym milczy. Są jedynie tematy o tym, jak ktoś rozbierał i urwał więc nie mój przypadek.