Nawet jeśli to prawda o czym piszesz, to i tak produkt broni się sam, bo:
- telefon wydajnościowo spokojnie dorównuje, albo nawet lekko przewyższa konkurencyjne produkty z 1GB na pokładzie (stąd wnioskuję, że tam faktycznie siedzi 1GB). O żadnej interpolacji nie wydaje mi się, żeby można było mówić, bo to za gruby wałek po prostu by był. jeżeli mieli by się wycodfać i wyjść z twarzą, to teraz byłby najlepszy na to moment. Później będzie już po prostu za późno i firma będzie spalona po całości.
- multidotyk na 2 punkty i tak wystarczy 95% użytkownikom. po co więcej? Jedynie jakieś dzieciaki na siłę robiące z telefonu konsolę do gier mogą czuć się zawiedzeni. Ale czy to jest jakis problem?
- jeżeli nie ma ładowarki samochodowej, to rzeczywiście jest nie halo. Ale póki co to jedynie niepotwierdzone informacje. Poczekajmy na oficjalny kanał dystrybucji.
- z marketingowego punktu widzenia dystrybutor mógłby się wstrzymać jeszcze z 2-3 miesiące z wrzucaniem go do marketu i drastycznym obniżaniem ceny. To trochę nie fair w stosunku do klientów, którzy kupuja go oficjalnie nakręcając im rynek. Przecież ten fon i tak jest na tyle ciepłą bułką, że sprzedawałby się świetnie bez pomocy REALA. Przynajmniej przez pierwsze miesiące. Kiedy sprzedaz siada, wtedy wrzuca się dumpingową cenę w markecie.