W wielu tematach na forum pojawia się wątek dotyczący gwarancji Moto G z Amazonu, Tesco UK, Allegro itp. i ciągle padają te same pytania. Postarajmy się pisać na temat gwarancji Moto G w tym temacie.
Ja tylko dodam od siebie że chciałem sprawdzić jak wygląda tak zachwalana przez wszystkich gwarancja Amazona (w moim przypadku tego niemieckiego).
W mojej moto podczas słuchania muzyki poprzez słuchawki zdarzają się zakłócenia gdy poruszę wtyczką mini-jack i ten problem poruszyłem na czacie Amazona. Konsultant od razu skierował mnie do firmowego serwisu motoroli mieszczącego się w Niemczech. Tam poprzez kontakt mejlowy wytłumaczyłem jaki mam problem i poinformowano mnie żebym wysłał do nich telefon a oni chętnie go naprawią w ramach gwarancji z tym że nie mogą mi go odesłać na polski adres. Zapytali czy nie mam znajomych lub rodziny w Niemczech. Gdy odpowiedziałem im że nie to powiedzieli że oni nic więcej nie poradzą i żebym jeszcze raz skontaktował się z Amazonem. Tak też zrobiłem i dowiedziałem się od konsultanta że Amazon nie prowadzi usługi w postaci przyjmowania telefonów do naprawy i że muszę kontaktować się bezpośrednio z serwisem. Gdy po długiej wymianie zdań wyjaśniłem że niemiecki serwis motoroli nie zwróci mi naprawionego telefonu na polski adres to dostałem propozycję innego rozwiązania mojego problemu. Otóż mam im odesłać popsuty telefon a oni zwrócą mi po prostu pieniądze. Jedyne co mnie zaniepokoiło to to że muszę wysłać do nich telefon na swój koszt (chyba że źle zrozumiałem konsultanta po niemiecku :-)).
Tak więc nie jest tak super i kolorowo z tymi naprawami w ramach gwarancji jak sądziłem. Oddanie telefonu i zwrot pieniędzy w pewnym sensie rozwiązuje mój problem ale jednak ja chce mieć nadal moją Moto G tylko w pełni sprawną. Tak, tak, wiem że mogę im go oddać, dostać zwrot pieniędzy i zamówić go jeszcze raz ale to pochłonie mnóstwo czasu i zachodu.
Na tą chwile szkoda mi wysyłać Moto G z tak niewielką usterką. Jakoś przeżyję bez słuchania muzyki. Z czasem może zmienię zdanie i go im zwrócę. Pytanie tylko ile mam na to czasu? 12 czy 24 miesiące?