Zbliża się termin kolejnych ferii zimowych. Jak bumerang powraca temat sprzed roku czyli propozycja, aby wszystkie ferie odbywały się w jednym terminie. Mam nadzieje, że ten niefortunny pomysł nie zyska zbyt wielu orędowników. Korzyści z rozłożenia ferii zimowych w różnych terminach widać jak na dłoni. Po co zmieniać coś co dobrze funkcjonuje? Teraz przynajmniej nie ma tłoku, wszędzie można bez problemu dojechać, a właściciele ośrodków mają zarobek przez całą zimę. Wreszcie wyjazd na ferie zimowe w górach czy nad morzem przestał być koszmarem. Oby tak zostało.