Witam dziś troche kombinowałem i wyszło że to winna karty sim tak obciołem czubek karty że po podważeniu jej w strone styków śmigała cały czas resetowalem kilka razy ale próbowałem jakoś taśmą owinąć żeby była na stałe podważona jednak sie zaklinowała ledwo ją wyciągnłem pencetą i co sie okazało ten adapter pekł i wkładam od orange t-mobile ale nie mogę już znaleźć styku na szczescie wszystkie karty czyta normalnie i nic sie nie popsuło w środku ale ♥♥♥♥... czemu ona nie łączy ???
====Problem rozwiązany ====
Witam po raz kolejny mam rozwiązanie może ktoś ma podobny problem więc , wczoraj cały dzień się z tym bawiłem. Na początku bez rezultatów docinałem adaptery do microsim i jak sie okazało mam teraz adapter z orange docięty mniej więcej tak że nie widać z boku tego ramienia ( (tzn karta skrócona od przodu o około 2/3mm)po czym włożyłem cienki śrubokręcik który dociska w stronę styków na środku karty sim po czym wyciąłem z pozostałości po karcie SIM gdzie jest puk itd. Wyciąłem na trochę krótsze długość niż karta sim i szerokość 2mm pasek i wcisnąłem go w lukę koło śrubokręta i wyciągnąłem od wczoraj siedzę na aero i śmiga , jechałem trasę 70km pociągiem i w 95% miałem internet na full. Kartę widzi 24h dobę jeśli się coś kiedyś podzieje napisze tutaj jeśli nic to tak zostanie co będzie oznaczało że karta śmiga. Wydaje mi się że karty aero2 mają te styki słabej jakości i częstym problemem jest styk pozdrawiam!