Powiem tak. Kupilem na Allegro przejsciowki za 3 zl sztuka. Z doswiadczenia z chinskim sprzetem marki noname wiedzialem zeby zamowic wiecej wiec wzialem 3. Wysylka 10zl. Wyszlo 19zl razem. Po dostaniu listu otwarlem wsadzilem do ExtUSB i jacka, wchodzil ciezko jak cholera, ciut za ciasne gniazdo, ale weszlo. Sprawdzam czy dziala i o dziwo dziala (kiedys kupilem 2 sztuki do SE K750 i jedna na dzien dobry nie dawala oznak zycia), teraz trzeba wyjac. Szarpnalem i... gniazdo jack zostalo na wtyku ze sluchawek :/
Druga para to samo. Nadmienie, ze wszystkie dzialaly dobrze i tu plus dla malych raczek "konstruktorow". Trzeciej nie chcialem pogrzebac i przy wyjmowaniu najpierw ukrecilem ja troche przez co pokazalo sie jakies 3mm wtyku i wtedy przytrzymujac paznokciem wyjmuje wtyczke-eureka! Da sie tego uzywac bez ciaglego lutowania!
W zepsutych wyrwalem kabel z drugiej strony oslony gniazda jack i pozrywane kabelki probowalem podlaczac pod miejsca gdzie mogly byc przylutowane, znalazlem gdzie kazdy z 3 kabli ma byc. Wywiercilem troszke wieksze dziurki w oslonach od gniazda jack, przylutowalem kabelki i wsadzilem w oslonke klejac kropelka zeby sie trzymalo z 2 stron.
Po tym zabiegu mam 3 przejsciowki jak nowe z czego bardziej ufam tym lutowanym przeze mnie ;P
Jak chcecie to poszukam sprzedawcy od ktorego kupowalem przejscioweczki, dodam, ze maja fajny wtyk ExtUSB bo nie jest taki dlugi jak ten od fabrycznych sluchawek tylko taki maly idacy w bok.
Troche sie rozpisalem ale mam nadzieje, ze moje wypociny komus pomoga 😉