Od wczoraj jestem posiadaczem nowej Xperii E z Orange. W moim modelu bateria to porażka.
Wi-fi włączone
Synchronizacja wyłączona
Transfer danych wyłączony
Jasność max.
Rozmawiam przez niecałą minutę przez telefon, trace 1- 2%.
Korzystałem z internetu poprzez Wi-fi, traciłem od 6 do 9% w przeciągu piętnastu minut.
Zdarzają się dziwne skoki stanu naładowania baterii, czasami w górę, czasami w dół. Wystarczy, że zablokuje ekran na minutę, dwie, a po odblokowaniu poziom baterii okazuje się wyższy o kilka procent. Zdarza się, że podczas tej samej sytuacji, czyli zablokowania ekranu na chwilę, poziom baterii nagle, drastycznie spada, co miało miejsce niedawno, z 45% spadł do 36%, nie od razu, ale po ok 3 minutach, kiedy nie robiłem nic, a jedynie patrzyłem na widget baterii.
Podłączyłem telefon do ładowania przy stanie 36% i załadował się do 100% w ciągu ok. 40 minut (oryginalna ładowarka) :eek: Wydaje mi się to niemożliwe.