Witam,
Nie mogę znaleźć nigdzie informacji o tym, ale mam takie pytanie. Otóż kupiłem na allegro telefon, który ma simlocka orange (allegrowicz mnie oszukał, pisząc, że nie ma żadnych blokad...), jest całkiem nowy, bo z 26 stycznia 2014, więc ma aż 2 lata gwarancji. No i tutaj jest problem, bo telefon był taniutki (kupiony tylko dla baterii, bo smartfon to trzyma króciutko) i zdjęcie simlocka w salonie orange jest po prostu nie opłacalne - 77zł, kiedy za telefon dałem 150zł (Samsung S5610). Rozwiązaniem jest komis, gdzie zrobią mi to za 20zł, ale tutaj jest problem z gwarancją, bo podobno w zależności od serwisanta, czy zauważy simlocka, czy nie. Trudna sprawa.
No i wpadłem na taki mały szwindel, ale nie wiem czy to przejdzie... Podobno podczas przenoszenia numeru orange dokonuje zdjęcia simlocka za darmo. Dlatego chciałem spytać czy przejdzie takie coś:
-zamawiam darmowy starter t-mobile/play i go rejestruje na siebie
- idę do salonu orange chcąc przenieść numer na kartę do orange-jest to za darmo i jedyne co trzeba to kupić starter za ~5zł
- zdejmują mi simlocka z komórki z orange i nie tracę gwarancji, ponieważ przez parę dni potrzebuje numeru t-mobile i nie będzie on dostępny
Czy jest taka operacja możliwa, czy zdejmują tylko jak sie na abo przenosi?
Jakby ktoś tutaj na forum ma styczność z orange byłoby miło za odpowiedź. Chciałem dzwonić do salonów, ale wszędzie zajęte.
Z góry dziękuję za odpowiedź.