W smartfonie Vertis Expi znajduje się fizycznie nowy rodzaj pamięci RAM o wielkości 1GB (8Gb).
Ze względu na fakt iż jest to nowe rozwiązanie, system operacyjny jak i benchmarki nie są w stanie pokazać jej poprawnej wartości. Urządzenie korzysta w pełni z 1GB pamięci RAM.
Tak sobie czytam to oświadczenie Overmaxa i dotarło do mnie jaka to jest wierutna bzdura. Urządzenie nie korzysta w pełni z 1GB pamięci RAM. Wszystkie procesy, które hulają w moim telefonie i są widoczne dla wszelkiego rodzaju aplikacji czyszczących RAM zajmują maks. 200MB, pozostałe 220MB jest zajęte nie wiadomo przez co (zgaduję, że przez system) i te 27MB zostaje wolnych, ale smartfon zaczyna zamulać.
Gdyby urządzenie korzystało w pełni z 1GB, to nie zaczynałoby zamulać mając te 20kilka MB wolnych.
Overmax leje nam do uszu gunwo.
Jeśli w jakikolwiek sposób 'odblokują' te brakujące MB pamięci RAM, to zrobią to na zasadzie zmian w software, jak to tam ktoś w innym wątku pokazywał na przykładzie myPhone'a. Fizycznie jest wlutowane pieprzone 0,5GB i nie kupuję tego ich tłumaczenia.
I dalej:
W celu zapewnienia pełnego komfortu użytkowania i wykorzystania możliwości telefonu, przygotowujemy software, który pokaże właściwe wartości pamięci operacyjnej.
"zapewnienia pełnego komfortu użytkowania i wykorzystania możliwości telefonu" - to wyrażenie przeczy temu co napisali wcześniej, że urządzenie korzysta w pełni z 1GB pamięci RAM. Skoro urządzenie w pełni korzysta z RAMu, to po co zapewniać komfort użytkowania i wykorzystania możliwości telefonu? Ano, na to odp. mamy w następnym zdaniu.
"Pokaże właściwe wartości pamięci operacyjnej" - zmiana kosmetyczna, żeby się klienci nie czepiali. Ergo, zmiany w sofcie. Technicznie będzie zmiana, ale fizycznie nic się nie zmieni.
Już nawet nie wspominam o tym, że przetrząsnałem Internety w poszukiwaniu informacji o nowych technologiach w dziedzinie smartfonowych RAMów. Nic w ostatnim czasie się nie pojawiło, a najbliższe nowości dopiero trafią do telefonów.
:/ Overmax przyciął ooostro