Po ostatnim update 4.3 do kompilacji o końcówce ".205" mogę z powrotem zachwalać SP pod niebiosa.
Zrobiłem update z pełnym wipe, spod PCC (to w trybie flashowania, z podłączaniem do USB w wciśniętym VOL-) i w końcu telefon śmiga tak, jak powinien 🙂 Oczywiście to tylko 1 doba, więc na głębsze wnioski trzeba poczekać, ale w końcu nie łapie mi zwiech po kilkadziesiąt sekund, jak na kibelku z appki "Wiadomości i pogoda" wchodzę do Chrome, by podumać nad stanem naszej Ojczyzny. No i jak chcę otworzyć spod aparatu świeżo zrobione zdjęcie, to nie muszę podziwiać czarnego ekranu przez pół minuty i tłumaczyć znajomym, którzy chcą zobaczyć świeżo zrobione zdjęcie, co za cegłę za 1k PLN trzymam w łapach...
Więc reasumując - opłaca się update'ować do 4.3, ale nie wiem, czy to tylko w moim przypadku, czy to jednak ogólne zalecenie, ale lepiej robić z wipe spod PCC, niż to badziewne (w moich oczach) OTA na pół gwizdka...