Witam,
Zetkę kupiłem około miesiąca temu, używaną, po wymianie płyty głównej, dwumiesięczną. Jak go dostałem to pod ekranem znajdowałi się dosłownie kilka "ziarenek" kurzu. Teraz na dole ekranu zebrało się go całkiem sporo, tak że przyszkadza w przeglądaniu internetu (na białym tle bardzo go widać, świeci się na kolorowo). Zmierzając do sedna, czy oddawać go na gwarancję? Btw przyjmą mi go w ogóle, bo mam kartę gwarancyjną, ale paragonu brak...
Mam też drugi problem, mianowicie gdy przyszedł telefon był jeszcze zafoliowany tzn. folia na klawiaturze, ekranie, obudowie i klapce. Oczywiście całą folię zdjełem, klapka była jak nowa. Po trzech tygodniach używania nie ma na niej połowy lakieru, a to co zostało jest porysowne... Pytanie, czy to też przyjmą mi na gwarancję?