Kurz pod wyswietlaczem

[veimus 19]

Witam!

Zakładam ten temat ponieważ zauważyłem na mojej Defy kurz pod wyświetlaczem (narazie są to dwie drobinki kurzu), sam się zdziwiłem bo telefon niby wodoszczelny więc jak tam dostał się kurz ?? Nawet w mojej poprzedniej Xperi X10 po roku użytkowania nie miała nic, a tu taki pech ;|

Ciekawi mnie którędy tam się dostał? przez złącze usb, otwór mikrofonu czy głośnika ?

Telefon mam od kilku miesięcy. Ma ktoś z Was podobny problem ?? Gwarancja pewnie nie wchodzi w grę bo telefon nie jest wodoszczelny gdy otwieramy zaślepki na łączach USB czy jack ale mimo to trochę się zawiodłem na tym, bo co z tego że ekran odporny na zarysowania jak pod nim kurz się będzie zbierał ?

Edytowane 1 Kwietnia 2011 przez veimus

[trybicki14 1]

Idź do serwisu ;p

P.S.:Widać że o nią bardzo dbasz Ja bym się tak tym nie przejmował

[veimus 19]

Telefon z Pixmani więc to trochę kłopotliwe jest (wysyłka do Francji, czekanie itd, choć zawsze mogę zwrócić Defy i teoretycznie dostane zwrot pieniędzy), dbam o każdy telefon i inne rzeczy też aby służyły długo i wyglądały jak nowe po latach użytkowania

Poza tym nie wiem czy serwis nie odrzuci reklamacji, dlatego najpierw zbieram informacje czy ktoś z Was miał problem i jak go rozwiązał ?

Z uwagi iż rzadko zdarza mi się korzystać z odporności Defy myślałem o innym telefonie, którego producent potwierdził pomoc developerom z odblokowaniem bootloadera Zobaczymy jak to się potoczy

[niepoprawny2 0]

Nie lepiej wysłać na gwarancje do polskiego oddziału motoroli?

Bez żadnych zbędnych pytań powinni to naprawić.

[pio2852 0]

ekran po prostu przetrzyj

[Qbkens 1]

Ma ktoś z Was podobny problem ??

Też mam ten problem, Defy od tygodnia i już jedna drobinka kurzu pod wyświetlaczem.

Pocieszam się tym, że prawdopodobnie nie będzie problemów ze zdjęciem przodu telefonu który jest mam nadzieje tylko na śrubki a nie na zatrzaski i przeczyszczenia LCD.

[Szymciow 1]

Miałem taki problem w Hero. Serwis to zrobi bez problemu (oczywiście na gwarancji), tylko czy jest sens wysyłać telefon na ponad tydzień z powodu drobinki kurzy...

[veimus 19]

ekran po prostu przetrzyj

bez jaj, ekran wyczyściłem ściereczka z mikrofibry i po tym właśnie zobaczyłem że tych drobinek nie da się usunąć. Twój post wiele nie wnosi do tematu. Jeżeli piszesz to niech choć to będzie coś pomocnego...

---------- Post dołączono o 02:26 ---------- Poprzedni post napisano o 02:24 ----------

Nie lepiej wysłać na gwarancje do polskiego oddziału motoroli?

Bez żadnych zbędnych pytań powinni to naprawić.

Wysłał bym ale nie wiem czy odsyłają do Irlandii na swój koszt, może poczekam aż tego kurzu będzie więcej bo tak mogę usłyszeć "Panie ja tu kurzu nie widzę na tym lustrze"

---------- Post dołączono o 02:28 ---------- Poprzedni post napisano o 02:26 ----------

Też mam ten problem, Defy od tygodnia i już jedna drobinka kurzu pod wyświetlaczem.

Pocieszam się tym, że prawdopodobnie nie będzie problemów ze zdjęciem przodu telefonu który jest mam nadzieje tylko na śrubki a nie na zatrzaski i przeczyszczenia LCD.

Jak zdecydujesz się to zrobić, to podziel się z nami spostrzeżeniami na temat rozkręcania Defy (na co należy zwracać uwagę, czy były jakieś problemy, mile widziane fotki)

[3dekstron 5]

Jak już chcecie rozkręcać to może wcześniej oglądnijcie FILMIK

[domadm 5]

Samsung w ramach gwarancji czyścił ekrany na które dostawał się kurz, przy okazji uszczelniali jakimś klejem choć nie zawsze skutecznie.

Póki masz gwarancję oddaj do serwisu w PL - gwarancja nie jest przecież przypisana do kraju zakupu.

Z drugiej strony - dziwne żeby w wodoodpornym aparacie kurz właził za ekran... musiał ktoś na linii montażowej akurat kichnąć ;-)