Przesiadłem się wczoraj z CM11, nie miałem jeszcze za bardzo czasu poużywać i się pobawić, ale kilka spostrzeżeń.
+Ciągnie wyraźnie mniej baterii
+Dużo opcji konfiguracji, na pierwszy rzut oka na pewno nie mniej niż CM11.
+Mam wrażenie, że nie ubija tak szybko aplikacji pracujących w tle.
-Nie do końca spolszczony interface (obstawiam, że jakieś ~20% nie jest po polsku)
-Nie przywrócił mi kopii zapasowej z konta Google (a gdy zmieniałem ze stocka na CM11 od razu zainstalowało mi wszystko co było), więc wszystko będę musiał przywrócić ręcznie.
-Jakaś dziwna paczka Gappsów, ta z CM11 lepsza, ale tutaj coś nie działała.
Ogółem zobaczę jak będzie gdy ogarnę taba pod siebie z powrotem na razie nie mam czasu 🙂