Sony ma krokomierz, Pulsometr natomiast o juz sprawa indywidualna co kto potrzebuje. Dla mnie to zbędny gadżet, tak samo jak kiepskiej jakości kamera która psuje się na byle deszczu, tym bardziej w sytuacji gdy w telefonie mam kamerę nieporównywalnie lepszą pod względem jakości a równie szybko dostępą. Kamera w zegarku to bezwartościowy gadget.
Wyświetlacz natomiast to główna potęga Sony. W samsungu na słońcu nie widać nic, chyba że da się podświetlenie na 100 % - wtedy za cenę zarzynania i tak bardzo słabej baterii coś tam widać przez krótką chwilę.
W Sony obraz na słońcu jest idealny. Czym mocniej słońce świeci, tym obraz jest lepszy, wyraźniejszy. Samsung bowiem działa na zasadzie "walki" ze słońcem, stara się świecić silniej niż ono co jest z góry skazane na porażkę.
Sony odwrotnie - wykorzystuje technologię z rodziny epapier wiec wykorzystuje światło które na niego pada by wzmocnić swój obraz. Nie musi z niczym walczyć, słońce to jego sprzymierzeniec , dlatego obraz jest perfekcyjny, a bateria trzyma kilkanaście razy dłużej.
W bardzo ostrym słońcu dochodzi do paradoksów gdzie przychodzące powiadomienie (np sms czy mail), lepiej przeczytać na zegarku. Wcale nie dlatego że jest szybciej. Dlatego ze na zegarku wszytko widzisz, a na ekranie telefonu - nic (a przy okazji mocno oszczędzasz baterie telefonu)