Niegdyś testowałem podobne aplikacje, ale doszedłem do wniosku, że w sumie każda z nich jest gorsza niż oryginalne możliwości telefonu, szczególnie dotyczy to Note3.
Jeśli chodzi o funkcję slow motion, to masz to w pełnym wymiarze w Note, tylko nagrywa się je oddzielnie. Jednak nic trudnego, aby połączyć to z obrazem niezwalnianym. Podczas montażu sekwencję slow motion wrzucasz na "oś czasu" i po zmontowaniu masz taki sam efekt jak opisywałeś wyżej. W zasadzie jeszcze lepszy, bo te zwalniane kawałki z Sony, nie dadzą się montować na programach w Windows, można je jedynie przeglądać na smartfonie na którym zostały zarejestrowane. Więc funkcja mocno ograniczona.
Powracając jeszcze do aparatu Xperia Z2. Sony, podobnie jak Nokia, epatuje wielością megapixeli i również podobnie do Nokii, nie przekłada się to na jakość zdjęć. Ustawiony automat w Xperii, jest w stanie zrobić przy reklamowanych20 Mpix, fotkę mieszczącą się w 8 Mpix. Bardzo ładne porównanie do Samsunga jest poniżej. Wynika z niego, że przy analizie powiększeń zdjęć zrobionych Sony Z2, HTC One M8 oraz SGS5, ten ostatni wprost miażdży konkurencję.