Żeby Ci się ekran nie rysował to musiał byś mieć szafirowe szkło, chociaż i to da rade zarysować. Wiele odprysków, czy popękanych ramek robi się od tego że nosząc w kieszeni nieświadomie uderzymy telefonem o coś twardego, lub nosimy go w tylnej kieszeni ciasnych dżinsów gdzie działają na niego jakieś naprężenia np.podczas siadania ( w plastikowych telefonach obudowa wygnie się i czasem pęknie jak będzie za duża siła, a w telefonach zrobionych z aluminium obudowa poprostu wygina się i trzeba ją prostować. Na obudowie z aluminium od uderzeń powstają też wgniecenia, nie wspomnę o rysowaniu.)
Jak dla mnie to lepszym rozwiązaniem jest plastikowa obudowa.
Mam sgs5 od 2 miesięcy i jedynym zabezpieczeniem jaki używam jest tylko szyba na wyświetlaczu firmy PanzerGlass która jest dobrze spasowana. Na codzień noszę telefon w luźnej kieszeni i jak na razie obudowa jest bez żadnego uszczerbku.
Wysłane z mojego SM-G900F