Dołączę się do rozmowy bo przyznam szczerze - mam ogromny dylemat a mało czasu na podjęcie decyzji. Moja Razr XT910 wróciła nie naprawiona z serwisu ale z pismem o wymianę na nowy. Xt910 nie ma już w salonach sieci "P" a po weryfikacji i odrzuceniu reszty z zaproponowanych modeli zostały na liście Moto G i LG L9 2 generacja. Muszę podjąć decyzję i wybrać a łatwo nie jest.
Moto G - nie lubię mieć tego co wszyscy bo modne itp. a więc przereklamowany np. SGS odpada u mnie od razu. Boję się,że jednak 8 MB w Moto G (a właściwie 5,5 wolnego MB) może na początku wystarczy ale po roku będzie trzeba coraz częściej usuwać to i tamto bo telefon zapchany :/ Oczywiście w sieci "P" dostępna jest tylko wersja 8 a odsprzedaż, kupno 16 gdzieś indziej, zamiany i kombinacje - nie wchodzi w grę.
Ile opinii tyle zdań na temat odtwarzacza muzyki i aparatu foto. Jak to jest na prawdę ?? Może ktoś z posiadaczy Moto G napisać jak faktycznie jest i co można poprawić dostępnymi np.w markecie aplikacjami ?? Nie wiem jak z tymi ikonami wirtualnymi na dole ekranu zamiast na wystarczającej do tego powierzchni obudowy pod ekranem. Przeszkadzają ? Podają,że każdy kto zakupi Moto G dostaje od Google 50 mb w chmurze. Jak to się ma w praktyce ? jak działa ? czy w jakiś sposób rekompensuje małą ilość pamięci i brak slotu ??
LG L9 II - bardzo dobre opinie użytkowników, dobry ekran choć nigdzie nie mogę znaleźć info czy to gorilla czy co i jak. Jest slot na kartę pamięci (to dla mnie olbrzymi plus vs Moto G.) Ciekawa nakładka od LG (mimo wszystko lubię się pobawić w ustawiania, zmiany na ekranie, Ciekawe dodatki, tryb użyczenia telefonu,fizyczny spust migawki. Oczywiście są i braki - Moto G wydaje się być solidniejszy, mniej "plasticzany" lepiej leży w dłoni. W LG brak diody powiadomień,brak czujnika oświetlenia, głupio umiejscowiony głośnik główny.
Podsumowując - bylem prawie zdecydowany na Moto G ale zacząłem sprawdzać informacje,recenzje i opinie o LG L9II i teraz już sam nie wiem :/.
Potrzebny mi telefon solidny i w miarę odporny (nie pracuję za biurkiem) ,Porządny ekran z ładnymi,naturalnymi barwami (filmów nie będę na nim oglądał bo do tego mam telewizor i szkoda mi wzroku ale przeglądarka bedzie często w użytku, czasem jakieś gierki, zdjęcia itp. ) Słucham za to dużo muzyki i mając dobre słuchawki chciał bym żeby telefon jako tako przynajmniej sprostał temu zadaniu. Lubię się też pobawić w konfigurację,zmiany pulpitów, trybów itp. LG ma ciekawą nakładkę, Moto G ma czystego Androida. I to i to ma plusy i minusy - co zatem lepsze ?? wydajność obu kandydatów zbliżona mimo,że w LG 2 rdzenie ale za to nowoczesne i mocne. Kto wie jak jest ze słuchawkami w sieci "P", a konkretnie chodzi mi o Androida 4.4 KitKat na oba telefony ??
Bardzo Was proszę, pomóżcie,doradźcie bo za 2 dni muszę dać odpowiedź a jak na razie przeczytałem już wszystkie recenzje,opinie i nadal nie wiem Z góry dziękuję.
U mnie sytuacja już się wyklarowała choć łatwo nie było Z zaoferowanych na wymianę telefonów wybrałem Moto G. Telefon bardzo dobrze wykonany choć troszkę mogli go upiększyć choćby jakiś znaczkiem firmowym jak w XT910. Ekran bardzo dobry i faktycznie nie palcuje się tak jak inne (GG3 robi dobrą robotę) System chodzi płynnie, aparat całkiem znośny jak na telefon, trochę jednak słabo z dźwiękiem muzyki na słuchawkach. Ogólnie super ale... Niestety 4 dni użytkowania wystarczyły mi do podjęcia decyzji o sprzedaży Moto G.
Czemu ?
1. Już po 2 dniach zacząłem łapać się na sprawdzaniu, odinstalowywaniu, czyszczeniu i coraz częstszej kontroli stanu pamięci. Ja wiem,że można sobie z tym poradzić i przyzwyczaić ale ja jednak lubię mieć trochę rzeczy w telefonie,dobrą nawigację, sporo muzyki itp.Nie wiem co było by za kilka miesięcy. To jednak nie był główny powód mojej decyzji.
Największym problemem była dla mnie marna jakość rozmów a konkretnie głośnik rozmów. Dla mnie rozmowy to jednak główna i najważniejsza funkcja telefonu a Moto G pod tym względem bardzo mnie zawiodła. Gdybym nie czytał wielu komentarzy i opinii na ten właśnie temat to pewnie pomyślał bym, że mój głośnik jest uszkodzony ale jak widać nie tylko ja mam taki problem. Jeżeli pracował bym w zacisznym biurze albo nie wychodził bym z domu to pewnie przywykł bym do tego ale niestety moje miejsce pracy do cichych i spokojnych nie zawsze należy a jak do tego rozmówca też przypadkiem znajdował cię w hałaśliwym miejscu (np.ulica, autobus itp.) to wtedy już tragedia. Na pełnej głośności jakieś zagłuszające charczenie, trzaski i szumy a jak ściszyłem to automatycznie po prostu nie słyszałem (a głuchy nie jestem i poprzednia Motka XT910 radziła sobie w tej kwestii doskonale) i nie pomaga dociskanie słuchawki do ucha, zatykanie drugiego itp. Można by było próbować reklamować ale dopiero co przez to przechodziłem i już mi się nie chce a jeżeli by się okazało,że wszystko (wg serwisu) jest ok to i tak musiał bym sprzedać ale już nie jako nowy.
Drugim telefonem nad jakim się zastanawiałem był LG L9II i za główną jego wadę uważałem kiepską jakość wykonania a w szczególności tylną klapkę oraz spasowanie elementów obudowy, 2 rdzenie (choć mocne) i brak KitKata.
Wszystkie te niedociągnięcia a w szczególności jakość i wykonanie obudowy naprawiono w modelu L90 i taki właśnie nowy kupiłem.