Witajcie, lubię sobie od czasu do czasu pograć, tak więc wczoraj zainstalowałem (ponownie) Asphalta 8. Otóż jest taki problem, że telefon czasem łapie chwilowe freezy, i na singlu człowiek się wkurza, a na multi po prostu jest niegrywalnie. Dodam, że ten problem mam/miałem nie tylko na CM11, też kiedyś testowałem na stocku (.14). Kernele też zmieniałem, najgorzej to chodziło na Thunderzapie, a najlepiej na Phantom, ale nadal kilka razy na rundę gra się zatnie na 5s. Albo czasami do wyjęcia baterii, bo nic się już nie da zrobić. Podejrzewam, że to jakiś kolejny bublowaty podzespół zaserwowany przez sony, prawdopodobnie za mała przepustowość pamięci flash lub łącza gdzieś pomiędzy Flash>RAM>CPU/GPU. Coraz częściej mam ochotę wywalić przez okno ten syf.:suchy: Chyba tylko 3-4 letnia Spica miała więcej problemów.