Nie chce mi się wierzyć, że to normalne, przecież PowerAmp nie robiłby furory wśród zaawansowanych użytkowników androida (a robi), gdyby w kilka godzin grania rozladowywał fona...
Poza tym tak jak pisałem wcześniej, wiele osób pisało, że proces PowerAmp to ok. 5% podczas grania. Na stronie PowerAmpa jest napisane, że powinien zużywać ok. 5%.
Tak samo sprawa ma się z PlayeremPro - jedyną w zasadzie konkurencją dla PowerAmpa - też ciągnie mi 30% ;/
Nie wiem czy ten moj problem to kwestia jakichś kodeków/ sprzętowa,
Czekam na czyjeś sugestie, bardzo liczę na pomoc.
Pozdrawiam