W sytuacji, gdzie pewnie kabel w hurcie kosztuje u chińczyków 50gr nie dziw się, że oszczędzają w każdym miejscu. No i spaprać się tutaj głównie da bolce wystające ponad obudowę, które umożliwiają podłączenie kabla na odwrót i spowodowanie (w niektórych przypadkach) uszkodzeń baterii/sekcji zasilania telefonu.
Największe różnice w wartości natężenia (a więc wpływające na szybkość ładowania) są właśnie na kablu, ten od Sony w testach miał np około 200-300mA mniej niż kabel od G2 gdy sprawdzałem, więc też nie jest najwyższej jakości 😉 jakieś noname, które znalazłem w domu miały 500-700mA mniej.