Witajcie. 😉
Otóż jestem posiadaczem LG L9. Jest to ten z serii wadliwych. Telefon w pierwszym dniu zakupu już pojechał do serwisu LG, ponieważ telefon nie chciał się uruchomić. Wrócił do mnie sprawny po niespełna dwóch tygodniach.
Telefon mi upadł na ziemię i zrobiła się na ekranie tzw. pajęczynka. Telefon normalnie funkcjonował, aż się nie wyłączył i nie zgasł... i nie chce się uruchomić.
Kupiłem digitizer z ramką i na własną rękę go wymienię.
Teraz moje pytania... Teoretycznie wysyłam telefon po wymianie digitizera na gwarancję...
1. Jako, że telefon był już na gwarancji, to czy w serwisie mogą zauważyć, że telefon był rozkręcany przeze mnie?
2. Czy mogą zauważyć, że digitizer jest wymieniony?
Ja wychodzę z założenia, że jeżeli zobaczą, że telefon już był na gwarancji, to nie będzie większego problemu z naprawą go ze strony producenta...
Tylko proszę amatorów tekstów typu "stracisz gwarancję". Tak, znam zasady gwarancji. Ale może ktoś już miał taki przypadek...
W razie, gdyby nikt nie udzielił jasnej odpowiedzi, ja wyślę go na gwarancję i wtedy napisze, czy wrócił do mnie naprawiony, czy też nie.