Witam,
Testuję ROM Stefaskiego już od kilku tygodniu i miałem jak todąd ZERO problemów. Brak śmieciowych aplikacji, czyściutko i ładnie. Nie wiem czy to przyczyna ROM ale w końcu udało mi się skonfigurować cholerny, belgijski internet operatora TELENET gdzie to dziadostwo nijak nie chciało działać na oryginalnym ROMie.
Osobiste podziękowania dla stefanski
---------- Post dołączono o 14:00 ---------- Poprzedni post napisano o 11:22 ----------
Dodam jeszcze małe porównanie Kiano 8 3g z Ipad Mini
Zakupiłem dla mojej połowy IPad w prezencie i tak mi się spodobało urządzenie iż postanowiłem zakupić i sobie, z tymże jako były użytkownik srajfona 4s postanowiłem porzucić tępy iOS dla Androida. Powiem jedno, nie żałuję decyzji! Szukałem tableta KONIECZNIE z formatem ekranu 4:3, 8 cali. wygodne to i małe, można wszędzie zabrać. Kiano spełniło niemal wszystkie oczekiwania. Teraz małe porównanie:
EKRAN
Po uruchomieniu byłem bardzo pozytywnie zaskoczony, jasność wyśmienita, kontrast bardzo dobry. Ipad posiada jednak lepszą powłokę antyodblaskową, używanie Kiano w pełnym słońcu jest niestety uciążliwe. Druga sprawa to minimalna jasność. Kiano pod tym względem również przegrywa, czytanie w nocy nie należy do najwygodniejszych (dla mnie sprawa bardzo istotna), nie wiem czy jest to kwestia sprzętowa jednak Ipad tutaj także stoi wyżej w kategorii. Jeżeli chodzi o samą jakość wyświetlacza, nie zauważyłem znaczącej różnicy. Rozdzielczość jest identyczna. Do minusów Kiano można jeszcze doliczyć ekran dotykowy, nieraz (jednak dość rzadko) trzeba ciapnąć paluchem w mały element kilka razy. W ipadzie nie zdarzyło mi się powyższe ani razu
BATERIA
Krótko: Kiano do 7 godzin, IPad do dziesięciu. Przypominam, że Ipad który porównuję jest bez modemu 3g oraz GPS
GRY
Nie gram, gry są na PC i konsole. Kropka. Na Ipadzie jest kilka gier jednak zauważyłem, że ciągle się wywalają z nie wiadomo jakiej przyczyny. U siebie nie instaluję żadnych
Wifi
Często zabieramy ze sobą obydwa tablety i zauważyłem, że Ipad często nie może złapać sieci (nie widzi), którą ja normalnie widzę i obsługuję na jednej kresce (słabe sieci publiczne/miejskie i hotelowe). Wygrywa tutaj KIANO
JAKOŚĆ WYKONANIA i OSPRZĘT
Ipad wygrywa z niedużą przewagą, lepsze głośniki zewnętrzne, lepsza powłoka odblaskowa, nie palcuję się tak bardzo. Kiano jest za ciche oraz odrobinę cięższe. Kamera przednia, jak dla mnie, wystarcza w zupełności dla skypów i tego typu aplikacji. Jeżeli ktoś kupuje smartfon, tudzież tablet, aby robić ładne SELFISZ na Fejsa to już jego prywatny problem. Tylna kamera jest bez znaczenia, do zdjęć to jest aparat fotograficzny i kropka.
GPS
Pięta achillesowa Kiano, kiepski moduł GPS. Owszem, są sposoby aby poprawić działanie, jednak jest to duży minus. Nie porównuję z Ipadem gdyż nie posiada on GPS w ogóle.
SYSTEM/SZYBKOŚĆ
Nie będziemy porównywać tutaj systemów. Krótka piłka - Kiano jest szybsze. Aplikacje przełączają się i uruchamiają szybciej, wygodniej, 1 GB ram robi swoje. Ipad traci mnóstwo czasu na ponowne załadowanie appów do pamięci. Porównując działanie Chrome na obydwu tabletach, wyraźnie wygrywa KIANO
MODEM 3G
Jestem pod wrażeniem. Dobry zasięg, łączy z internatem błyskawicznie, mam wrażenie iż jest bardzo energooszczędny ponieważ nie widzę różnicy w spadku baterii w zależności od surfowania po WiFi/3G. Testowałem internet dwa tygodnie w Polsce (Play), działał bez problemu w małych miejscowościach, w pociągu, samochodzie na trasie. Duże pliki ściąga niemal jak po WiFi. W Begii internet hula gorzej, jednak to typowe. Belgowie dopiero się obudzili w temacie 4g, o LTE nawet nie mówiąc. Kiano o wiele lepiej się sprawdza (ta sama karta sim) aniżeli Iphone.
CENA
125 euro KIANO/ IPAD 300 euro. Bez komentarza.
Czekam teraz na tablet z wyższą rozdzieloczością, identycznym formatem i wielkością, z nowym Andkiem i PORZĄDNĄ baterią.