Miałem podobny problem w SII rozmówca po drugiej stronie słyszał mnie w bardzo nędzne jakości sprawiało to takie wrażenie jakby mikrofon był czymś zasłonięte. Poszperałem trochę w sieci i znalazłem opis kolesia który miał identyczny problem i rozwiązał go w dość banalny i zarazem ryzykowny sposób mianowicie w gniazdo mikrofonu wsadził szpilke i trochę tam "pogmerał" -pomogło. Bylem trochę sceptyczny do tak inwazyjnego działania ale jednak zdecydowałem spróbować, zamiast szpilki użyłem wykałaczki i bingo!! Mikrofon działał idealnie. W SII gniazdo mikrofonu przykrywa gumowa nakładka z małym otworem i jeśli jest ona ułożona nie centrycznie na mikrofonie to dźwięk jest stłumiony. Nie mam pojęcia jak to jest rozwiązane w S5.
Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka
---------- Post dołączono o 11:00 ---------- Poprzedni post napisano o 10:58 ----------
Miałem podobny problem w SII rozmówca po drugiej stronie słyszał mnie w bardzo nędzne jakości sprawiało to takie wrażenie jakby mikrofon był czymś zasłonięte. Poszperałem trochę w sieci i znalazłem opis kolesia który miał identyczny problem i rozwiązał go w dość banalny i zarazem ryzykowny sposób mianowicie w gniazdo mikrofonu wsadził szpilke i trochę tam "pogmerał" -pomogło. Bylem trochę sceptyczny do tak inwazyjnego działania ale jednak zdecydowałem spróbować, zamiast szpilki użyłem wykałaczki i bingo!! Mikrofon działał idealnie. W SII gniazdo mikrofonu przykrywa gumowa nakładka z małym otworem i jeśli jest ona ułożona nie centrycznie na mikrofonie to dźwięk jest stłumiony. Nie mam pojęcia jak to jest rozwiązane w S5.
Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka