Panowie, z wieloma rzeczami powyżej się zgadzam i kilka pragnę sprostować. Sam upatruję w obecnych flagowcach mój przyszły smartfon więc wiele czytam na ich temat. Mam nadzieję że moje uwagi okażą się przydatne, muszę jednak zaznaczyć że jedynie Z2 miałem w ręce przez krótką chwilę i swoje spostrzeżenia biorę z Internetu, nie opierając się na jednym źródle oczywiście.
Przechodząc do konkretów, jak zostało zauważone, każdy z wymienionych ma swoje wady, tyle że są one innej "rangi".
Jak kolega wyżej pokochałem Xperię i chcę ja kupić, lecz też hamują mnie jej wady. A jest ich kilka. Przegrzewanie się telefonu - wszyscy słyszeli, mało kto wie że S5 też ma problem z 4k, tyle że Samsung sprytnie ustawił limit nagrywania do 5 minut. Jestem przekonany że gdyby M8 nagrywał video 4k to też miałby z tym problem. Wydaje się że tylko to potrafi mocno zmęczyć S801, martwi mnie tylko co będzie za rok w wymagających grach, może dopiero wtedy ujawni się większy problem. A samo przegrzewanie raczej nie istnieje bo to ocena subiektywna kogo co w paluszki parzy. Procesor w HTC nagrzewa się tak samo jak w innych telefonach, różnica tkwi w odprowadzaniu tego ciepła. One ma łatwiej przez metalową obudowę (działa jak radiator) a Z2 trudniej przez wodoodporność. A z tej wodoodporności wynikają inne wady Xperii - dość ciche głośniki, w tym ten do rozmów, przeciętne wi-fi, poza tym błędy w sofcie, ekran w słońcu rzeczywiście jest gorzej widoczny od rywali ale nadal da się go używać.
Wady wykonania zdarzają się u większości rywali, HTC też potrafi mieć szczeliny. Jeśli chodzi o wady M8 to rzeczywiście nie ma tego tak wiele. Można wyróżnić delikatną obudowę która szybko zbiera rysy i wgniecenia. Bateria w testach nie powala na kolana i tutaj rządzą Z2 i G2, podejrzewam że Nexus będzie najsłabszy. Poza tym aparat którego wadą jest to że nie zrobisz nim zdjęcia np notatek z zeszytu bo brakuje pikseli więc trochę wstyd żeby prosić kolegę z LG L9 o cyknięcie fotek. HTC ma dobry ekran ale subiektywnie gorszy od G2, Z2 i Flexa (w pewnych aspektach) - gorsze kolory i ich odwzorowanie, w dodatku trochę to głupie że telefon rozmiaru Xperii ma ekran wielkości SGS 3 po odjęciu klawiszy ekranowych. Na plus wielu zalicza jakość dźwięku zarówno z głośników (naprawdę powala) i słuchawek choć tu mam wątpliwości czy telefony z tym samym SoC grają zauważalnie różnie (chyba że coś się zmieniło?). A klawisz blokady na górze telefonu pozostawię bez komentarza...
G2 z kolei ssie przez brak slotu na SD i tani plastik, który mógłby być chociaż chropowaty. Cienkie ramki to wada i zaleta. Czasami można coś wcisnąć brzegiem dłoni, no i upadek na kant może zakończyć żywot ekranu. Poza tym też nie ufam LG i z tego co wiem to G2 i Nexus mają dość słabe anteny sieci i wi-fi. Bateria w G2 to mocarz, aparat rywalizuje z czołówką (ma optyczną stabilizację ), soft jest bogaty w opcję, no i ta cena...
Na temat Flexa niewiele wiem, mogę tylko powiedzieć że jego ekran oprócz dość niskiego ppi (względem rywali oczywiście) bo 245 posiada też wady technologii oled czyli "duchy", nierównomierne podświetlenie i pewnie się wypala. Oczywiście plusy to żywe kolory i czarna czerń. No i ta cena, tym razem to minus...
Nexus to po prostu dobry, tani smartfon który działa jak burza dzięki czystemu systemowi i w sumie niczego więcej nie oferuje, taka gorsza wersja G2.
Jeśli chcesz wiedzieć coś jeszcze to pytaj, czuję że o czymś zapomniałem napisać ale na razie starczy bo mi epopeja wyszła 🙂