Rób jak chcesz, baterii tego typu nie powinno nic zaszkodzić, pomóc niestety też. Te ogniwa są przewidziane na określoną ( mniejszą/ większą, zależy od warunków zewn.) liczbę cyklów, po których ich wydajność spada do poziomu, który skutecznie utrudnia użytkowanie - w tedy należy wymienić akumulator.
Osobiście zastosowałem się do informacji zawartej w 'instrukcji' (ten rozkładany świstek papieru, w komplecie z telefonem), jest tam napisane aby przed pierwszym użyciem naładować na Full. Po ponad miesiącu użytkowania (ładuje/doładowuje jak chce i kiedy chce) bateria przy stanie 100% pokazuje ok 16h pracy, co daje jakieś 2-2,5 dnia bez ładowania.
W ogniwach Li-po, zasadniczo wystrzegałbym się tylko głębokiego rozładowania, tzn doprowadzenia do samoczynnego wyłączenia się telefonu i wielokrotnej próby włączenia go (chociaż pewnie producent zabezpieczył się przed tym).