A więc tak... Ja swoją xperie sp mam od kilku i zrobiła namnie ogromne wrażenie, wcześniej posiadałem xperie u i powiem szczerze niebo a ziemia, mimo że tamten telefon nie był najgorszy (w porównaniu do innych telefonów z niższej półki ;p) to zdarzały sie lagi itd, teraz nie ma o tym mowy. Jedyne lagi jakie odczułem to tylko podczas instalacji aplikacji np kiedy przeglądamy internet a akurat coś się instaluje.
Kolejną sprawą jest aparat słyszałem wiele opini na temat aparatu i niestety muszę przyznać, że aparat nie jest mocną stroną tego telefonu, zdjęcia robi słabe, lecz zdarza się, że w dobrym świetle są całkiem okey.Obawiałem się również odstającej klapki tylnej, jedni mówili że klapka odstaje itd,a innym wszystko ładnie przylega tak zresztą jak i mi. Moja xperie sp zakupiłem od lombardu ktoś wzioł ją na umowę i nowiutką tego samego dnia oddał do lombardu z możliwością późniejszego odebrania, jednak tego nie zrobił i telefon trafił na allegro. Telefon więc nowiutki kupiłem za 550zł jednak jest on z orange z zablokowanym bl oraz brandem. Po zapełnieniu pamieci telefonu do 1gb wolnego, nie odczułem żadnego spadku płynności, a gry takie jak GTA SA czy REAL RACING 3 działają bez problemu.
Co do ramu to ciągle mam około 350 mb wolnego i nie zauważyłem spadku poniżej 200.
Na benchmarku antutu na czystym telefonie udało się zrobić wynik 22500 a teraz po zapełnieniu aplikacjami itd osiąga wynik ~21500. Korzystam z androida 4.1.2 JB mam już możliwość upgrade do 4.3 .205. Ale wszystko śmiga mi dobrze i zaktualizuje dopiero jak użytkownicy powiedzą po 2-3 tyg ,że warto. Oceniam ten telefon bardzo dobrze mam porównanie z brata lg optimusem g i nie ma żadnej różnicy odczuwalnej w praktyce. Ogólnie jak ktoś nie ma zamiaru bawić sie w wgrywanie softów itd to śmiało może brac z orange telefon bo nie ma kolosalnej różnicy, myślę ,że ramu też jest niewiele więcej, a nie 500 wolnego (chyba ze po formacie bez żadnych aplikacji) jak to pewne osoby mówią...
Ogólnie telefon polecam każdemu, mam nadzieję, że moja skromna recenzja rozwieje wątpliwości nowych nabywców 😉