Mam nadzieję, że posta umieszczam we właściwym miejscu 🙂
Otóż mam problem z zaślepką w gnieździe ładującym w Xperii Z2. Problem po miesiącu użytkowania urządzenia nasilił się do tego stopnia, że zaślepka potrafiła sama się wysunąć, a już robiła to zawsze, gdy telefon niezabezpieczony żadnym etui przebywał w kieszeni moich spodni. Dodam, że zaślepki nie wyjmowałem co sekundę i wierzę, że moje działanie nie doprowadziło do takiej sytuacji - bardziej postrzegam to w kategorii wady fabrycznej. W końcu urządzenia oddałem do serwisu we Wrocławiu. Po tygodniu czasu aparat wrócił, lecz zaślepki nawet nie dotknęli. Telefon ponownie wysłałem do serwisu i tym razem coś tam zrobili...hmm..czego wynikiem jest jakaś tam poprawa trzymania się zaślepki (wymienili ją podobno) oraz rysy na górnej krawędzi portu łądowania (zapewne od narzędzi użytych przy wymianie zaślepki).
Może ktoś doradzi mi, co teraz powinienem zrobić z tą zaślepką? Do serwisu już nie chcę oddawać, bo skurkowańcom im nie wierzę. Samej zaślepki nigdzie nie mogę znaleźć, a przekopałem już cały internet. Próbuję oryginalną zaślepkę pozyskać z serwisu, ale coś czuję, że średnio mi to się uda.
Może ktoś z Was miał podobny problem i poradził sobie we własnym zakresie? Może jest jaki patent na to, by obecną zaślepkę lepiej zamocować? Coś chciałem tę gumkę troszkę odtłuścić, gdyż założyłem, że to może pomóc. Póki co jeszcze tego nie zrobiłem i nie wiem, czy brzytwy się nie chwytam.
Będę bardzo wdzięczny za wszelkie wskazówki i podpowiedzi.