Witam!
Mam pewien problem... Ostatnio zmieniłem stocka na PureXperie i telefon potrafił się... hm... Uśpić. Nie można go było wybudzić ani przyciskiem blokady, ani włacznikiem ani kombinacja do recovery. Trzeba było wyjąc baterie i de novo złożyć. Wtedy przez jakiś czas działał bez zarzutów. Aż do kolejnej awarii. Ostatnio koledzy z forum mi zaproponowali Miui 4.6.2... Zmieniłem rom wczoraj w nocy. Wszystko było super fajnie, poustawiałem sobie wszystko kilka rzeczy przerzuciłem. Zostalo poniżej 50% baterii i poszedłem spać. Rano chcę sprawdzić.... Nie mogę odblokować (wtf?), próbowałem włacznikiem to tylko ekran przez ułamek sekundy mignął. Wyjąłem baterie, włożyłem. Nic. Przez myśl mi przeszło że uwaliłem telefon.... ::/ Podłączyłem do ładowarki, ekran się wybudził, pokazuje ładowanie mniej więcej połowa baterii. Przytrzymałem włacznik, ekran się odświezył pokazało 1% baterii. Nigdy nie miałem takich problemów. Stan baterii pokazuje jako dobry. Między zmianą romu były pełne wipe, a nawet pozwoliłem sobie uprzednio sformatować int/ext pamięć. Wszystko zapisuje na zewnętrzną. Gdyby nie zip miui na wewnętrznej, to była by 'oryginalnie' sformatowana.
Pomoże mi ktoś? Coś więcej potrzeba? Podam wszystko jak tylko do domu wróce.
Z góry dziękuje i pozdrawiam, Mateusz 😉
PS: Na noc wszystkie moduły typu wifi, gps, dane mobilne były WYŁĄCZONE, a ekran zablokowany.
PPS: Jedyne co wydumałem, to zmiana tryb pracy z normalnego na oszczędny, bo jeśli teraz mi padnie to będę 1300km od domu jak bez ręki:E