Witam. Wczoraj miałem imprezkę, no i tak wyszło, że telefon mi wpadł do wody. Cały zanurkował, był całkowicie zanurzony. Na początku myślałem, że wszystko jest okej, aż do dzisiaj. Zobaczyłem, że na szkiełku na tym drugim, mniejszym aparacie, co jest wyżej, osadzone są krople wody, tak gęsto. Więc włączam aparat, robię fotkę, na początku niby ok jak robię zdjęcie krajobrazowi. Lecz po włączeniu go w domu, zauważyłem, że aparat rozjaśnia obraz, i do tego jak kieruję go na zieloną ścianę, to obraz w całości staje się zielonkawy (np łóżko obok ściany, też takie zielonawe sie robi). Moje pytanie jest takie: jest to spowodowane tą wodą na kamerce? Jeśli tak, to jak sie jej pozbyć? A jeśli nie, to znaczy, że aparat jest po prostu uszkodzony?
A i jeszcze jedno, czy gwarancja obejmuje tego typu uszkodzenia? A jeśli nie, to da się go naprawić w jakimś serwisie telefonowym?