ja jednak mam inne zdanie, mocuje się to na wysokości bicepsa, jak się kupi ładne to nawet wygląda, ja używałbym to tylko do samego przenoszenia telefonu aby endomondo zapisywało moje treningi, muzyki i tak słucham z SanDiska, co do potu no to wiesz, ja trenuję do półmaratonu, osiągam już po 14 km więc i tak i tak ze mnie się leje, więc gdzie bym nie mocował to i tak trzeba będzie prać co chwila, na przedramieniu i nadgarstku odpada bo tam za dużo ruchu jest, ramię porusza się się w zdecydowanie mniejszym zakresie no i jednak jeśli chciałbym podpiąć słuchawki to ramię najlepsze.
Jedynie pas biodrowy brałbym jeszcze pod uwagę taki jak poniżej ale to już juczenie się trochę dla bardziej zaawansowanych.
No i telefonu nie widać a mocując na ramieniu wystarczy unieść rękę i widzisz aktualne statystyki.
Fakt, wolałbym nic nie musieć dodatkowego zakładać ale wg mnie kupując coś w miarę dyskretnego i ładnego będzie najlepszym wyjściem,chyba będę pionierem w tym temacie dla Drive2.
np. takie coś tylko w kolorze czarnym.
Problemem jest tylko znaleźć sklep stacjonarny aby sobie już z telefonem w reku dobrze wszystko po dopasowywać itp.
W zimie biegałem właśnie w bluzie gdzie mam kieszonkę na ramieniu i tam pakowałem telefon, miejsce optymalne i nie przeszkadza wogóle. Niektórzy biegają z tele w dłoni to dla mnie nie do zaakceptowania. W kieszenie spodni, spodenek czy koszulki absolutnie odpada.