Witam!
Posiadam kartę pamięci polskiej firmy IMRO 8GB, klasy 4.
Ostatnio słuchając muzyki przerwało odtwarzanie, a na pasku powiadomień pojawił się komunikat "uszkodzona karta sd. sformatuj kartę". Nie ruszałam tego, ponieważ nie chciałam by pliki się usunęły. Myślałam, że telefon mi jakiś kawał zrobił i po reebocie wszystko będzie w porządku. Niestety, nic się nie zmieniło. Późno było, więc już mi się nie chciało tym bawić i poszłam spać. Rano nagle wszystko wróciło do normy, tzn muzyka i zdjęcia. Aplikację zniknęły, w żadnym folderze ich nie było, a zawsze robiłam ich kopie. W sumie to nie zależało mi na nich, zawsze można znowu je pobrać... I znowu gafa, karta podziałała z 5/6 godzin i znowu ten komunikat. Wsadziłam ją do telefonu mamy (zwykły prosty samsung), do telefonu ojca (ixperia J) i do zabytkowego samsunga wykopanego z dna szuflady. W każdym pokazywało, że karta jest pusta (było tam ok 6GB plików). Poczytałam na różnych forach co można zrobić, więc podłączyłam do komputera, przez USB prosto z telefonu, komputer nie znalazł karty, tak samo jak z adaptera. Naczytałam się o odzyskiwaniu danych po formacie przez programy i właśnie przez to proszę was o pomoc :c Nie wytrzymałam i sformatowałam tę kartę... Komunikat zniknął, karta czysta, całe 8GB wolne. Postanowiłam przenieść parę utworów na nią i co się okazało? NIE MOŻNA. Były na niej jakieś pliki z chińskimi nazwami, które rzekomo zajmują ponad 2GB i których nie można nawet usunąć (kiedyś je usuwałam ponieważ były puste). Nie mogłam nawet nic z telefonu pobrać, (nawet jeśli było ustawione na zapis w pamięci wewnętrznej) dopiero jak wyciągnęłam kartę. Było tam 5 lat mojego życia... ponad 700 utworów i drugie tyle zdjęć... 🙁 Czy można to jeszcze odzyskać z tej diabelskiej karty? Potem ją wywalę na śmietnik. Dodam, że inna karta działa w telefonie. Jestem sobie winna, bo ciągle zwlekałam na wrzucenie tego na pendrive'a... Dziękuję bardzo za jakąkolwiek pomoc! 🙂