Hah, ja tego dalej nie mogę ściągnąć ; d
Paluchy - wskazujące i kciuki mam już obolałe 🙁
Przy rysiku najładniej odchodzi i u góry po lewo,
w tych miejscach są największe dziury, wiec najłatwiej wygina się ta guma.
Za to w przeciwległych rogach jest masakrycznie, nie daje rady ich wygiąć, a któryś z nich muszę odciągnąć, by ten telefon w końcu wyszedł z tego pokrowca.
U mnie naprawdę coś "za bardzo" dopasowali do tego telefonu, przywiera jak nowe kalesony do nóg 😛
EDIT:
Jakoś poszło. Odchyliłem pierw lekko z prawej u góry, później z prawej u dołu (tam gdzie rysik) i powoli zacząłem objeżdżać z dołu do góry.
Trochę boję się go znowu tam wsadzić 😛