Mam leather case od IMAK: cena była niska, chyba za $8 kupiłem + złotówka za przesyłkę do Polski. Po odpakowaniu nie byłem zachwycony, bo cover wyglądał jak zrobiony ze słabej jakości tektury pokrytej warstwą plastiku. Uznałem, że ok, może wytrzyma kilka miesięcy... No ale... Jak się okazuje miesiąc minął, a nie jest źle, nie nosi żadnych śladów używania, choć mogę się przyczepić do przemyślenia konstrukcji: jest na tyle wadliwa, że przy robieniu zdjęć z lampą światło odbija się od obudowy i zdjęcie wygląda jak prześwietlona sepia wykonana mikrofalą.
Nie wiem, jak się to ma do szkieł, ale nie będzie na pewno najwyższej jakości, a bałbym się, czy np szkiełko nie skończy się w połowie przedniego aparatu 😉